Kostaryka

Co trzeba wiedzieć przed podróżą do Kostaryki

◦ Kostaryka jest jednym z kilku krajów w Ameryce Środkowej i Południowej, w którym można pić wodę z kranu. Dzięki temu można zaoszczędzić dużo pieniędzy, ponieważ duża butelka wody kosztuje około 7/10 zł. My dodatkowo kupiliśmy sobie filtr z aktywnym węglem, który zabija bakterie.

◦ 3 popularne sieci komórkowe to Kölbi, Claro i Movistar. Polecam kupić Kölbi w specjalnym punkcie obsługi (ICE Kölbi). Tam od razu zarejestrują nam kartę, wszystko wytłumaczą i doradzą. Na początku wzięliśmy Claro i nie polecam. Dopiero później kupiliśmy sobie za 5000 crc kartę z 2 GB Internetu. Używając wifi w innych miejscach spokojnie może starczyć na 2 tygodnie. Zasięg był praktycznie wszędzie.

◦ Absolutnie nie warto wymieniać pieniędzy na lotnisku. My wymieniliśmy tylko 10 euro, żeby mieć na autobus do centrum. W San Jose jest Banco de Costa Rica, w którym wypłaty z Bankomatów są darmowe i nie są pobierane żadne prowizje (używaliśmy Revoluta). Przelicznik jest najkorzystniejszy. Inną dobrą opcją jest wymiana euro lub dolarów w tym samym banku, w okienku. Banco de Costa Rica jest prawie w każdym większym mieście.

◦ Kartą można płacić prawie wszędzie. O ile w sklepach i marketach nie ma żadnych prowizji to często restauracje doliczają sobie więcej za płacenie kartą. Kupując bilety autobusowe u kierowców trzeba mieć gotówkę. Z wydawaniem reszty raczej nie ma problemów.

◦ Co istotne w obecnych czasach, aby wjechać do Kostaryki nie trzeba robić żadnych testów na Covid, nie trzeba również mieć szczepienia a od 1 kwietnia nie trzeba również wypełniać formularza lokalizacji i wykupywać specjalnego ubezpieczenia (takie musieli mieć niezaszczepieni). Jedynie co bardzo może irytować to konieczność noszenia masek wszędzie w zamkniętych pomieszczeniach i w środkach transportu, mierzenie temperatury przed wejściem do niektórych miejsc, dezynfekcja, itp. Ludzie tutaj naprawdę mocno i trochę przesadnie przestrzegają tego.

◦ Na typowe kostarykańskie śniadanie, obiad i kolację jest ryż z fasolą, czyli pinto gallo.

◦ Transport publiczny jest dobrze rozwinięty. Myślę, że daleko mu do transportu np. w Meksyku, ponieważ niektóre autobusy jeżdżą tylko dwa razy dziennie i trzeba się dużo razy przesiadać żeby gdzieś dalej dojechać. Dużo czasu to zajmuje ale finalnie do każdego miasta da się dojechać autobusami.

◦ Kostaryka jest bardzo zielona, pełna parków narodowych, wodospadów, wulkanów i dzikiej przyrody. W samym Parku Narodowym Corcovado na półwyspie Osa jest 2,5% światowej biosfery!

◦ Z kolei miasta nie powalają pięknem, zwłaszcza stolica – San José. Niezbyt czyste miasto, wszędzie pełno śmieci, dużo bezdomnych i podejrzanie wyglądających osób. Za to jest też dużo Policji, która ma tam co robić.

◦ Trzeba zabrać ze sobą przejściówkę do gniazdka. W Kostaryce nasze europejskie wtyczki nie będą pasowały

◦ Pora sucha trwa od grudnia do końca kwietnia. Wtedy jest najlepsza pora aby odwiedzić Kostarykę.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *