Jak się spakować w 25-litrowy plecak na 23-dniową wyprawę po trzech krajach z różnym klimatem

Aby spakować się w nieduży plecak na większą ilość dni należy:

-zabrać minimalne rzeczy, które potrzebne będą w miejscu, do którego się wybieramy;

-na pewno sprawdzić pogodę i zobaczyć mniej więcej czego się spodziewać i jakie ubrania zabrać;

-zamiast składać luźno ubrania, lepiej je zrolować;

-majtki powkładać w skarpetki;

-fajnie mieć plecak, który ma wiele poręcznych kieszonek;

-najgrubsze ubrania założyć na siebie;

-jakąś grubszą bluzę lub kurtkę można przymocować do plecaka, jeśli ma odpowiednie paski;

-można wykorzystać kieszenie (chociaż w moim przypadku nie było to potrzebne);

-schowajcie do plecaka małą torbę płócienną. Jest mała, można ją ładnie złożyć, więc nie zajmuje dużo miejsca, a zawsze możecie ją wyjąć i powkładać do niej coś w razie potrzeby. Na miejscu docelowym może posłużyć jako po prostu torebka na miasto;

-oprócz bagażu podręcznego w większości linii lotniczych można zabrać małą podręczną torebkę (mowa nie o tej płóciennej);

-zamiast grubego materiału jak dżins, lepiej zabrać cieńsze legginsy;

-podczas podróży można zawsze zrobić pranie. Są pralnie, w sklepach małe proszki do prania, pralki w hostelach/apartamentach, gospodarze z Couchsurfingu na pewno mają pralki (ja właśnie w taki sposób robiłam pranie) lub zawsze można trochę proszku zabrać z domu i przeprać coś w umywalce, nawet mydłem;

-starać się spakować rzeczy w takich kolorach, żeby łatwo robić pranie. Na przykład bielizna sama czarna i jasna, to samo z ubraniami, żeby nie robić dziesięciu prań i żeby nie farbowały ubrania. Wiadomo też, że nie wszystko, co weźmiemy ma być czarno białe;

-zabrać tylko nasze unikalne, ulubione i podstawowe kosmetyki. Balsam, odżywkę czy szampon do włosów zawsze można dokupić na miejscu;

-i jeszcze raz MINIMALIZM