Porady podróżnicze

Moja pierwsza samotna podróż – czyli jak przygotować się do pierwszej wyprawy solo, jaką destynację wybrać oraz plusy i minusy

Prawie każdej zapalonej podróżniczce, czy podróżnikowi z czasem przychodzi myśl o wyprawie w pojedynkę. Nie ma co się oszukiwać, podróże uzależniają i to bardzo, doświadczyłam tego na własnej skórze. Więc gdy podróżujesz coraz więcej i więcej, pragniesz czegoś nowego, większej ilości wypraw, bardziej dzikich, w nieznane, odmiennych – w pojedynkę. Bądź nawet, gdy nie myślisz o wyprawie w pojedynkę, ale twoje uzależnienie jest już na tyle duże, że zaczyna brakować Ci znajomych do Twoich częstych wypraw, po prostu nie masz wyjścia jak tylko jechać solo. I tu często słyszę od ludzi, że mają pewne obawy przed samotną podróżą, dużo jest ciekawych jak to jest, lecz jest coś, co stawia opór. Postaram się nieco rozwiać wątpliwości tych, którzy je mają a także dać kilka cennych rad i stworzyć listę zalet samotnej podróży na własnym przykładzie.

Moją pierwszą samotną podróż odbyłam w listopadzie 2018 roku na karaibską wyspę Gwadelupę. Wylot był z Paryża, więc dodatkowo spędziłam kilka dni tam. Cały wyjazd trwał 2 tygodnie.

Le Moule, Gwadelupa

Skąd w ogóle ten pomysł o samotnej podróży? Po prostu uwielbiam zwiedzać świat i poznawać nowe kraje i kultury. Od zawsze lubiłam podróżować, jeździć. Od niemowlaka rodzice zabierali mnie w różne zakątki Polski, pierwszy raz byłam nad polskim morzem jak miałam kilka miesięcy. Jak miałam 9 lat pierwszy raz pojechaliśmy na wakacje do Bułgarii, zawsze na jakiś wyjazd byłam bardzo szczęśliwa, interesowałam się kulturą kraju do którego jadę, szykowałam listę rzeczy, które zabiorę. Od czasu mojej pierwszej większej, niezależnej podróży bez rodziców do Dubaju w 2017 roku zaczęłam chcieć podróżować więcej i więcej. Byłam tym wyjazdem bardzo podekscytowana, ponieważ było to dalsze miejsce niż dotychczas jeździłam z rodzicami, inny kontynent, religia, klimat – wszystko. Po powrocie chciałam od razu planować kolejną podróż. Z czasem dowiedziałam się o takiej stronie jak Skyscanner i podobnych, zaczęłam planować wyjazdy na własną rękę od małych podróży do coraz większych.

Zaczęłam podróżować często, byłam świadoma, że nie zawsze będzie mi łatwo znaleźć znajomych, czy rodzinę do wspólnych podróży z racji oczywistych, takich jak czas. Trudno jest zgrać się czasowo  na przykład w listopadzie, gdzie każdy albo pracuje i nie ma wolnego, albo studiuje i wykorzystał już dwie „legalne” nieobecności na zajęciach. W dodatku z niektórymi znajomymi miałam już zaplanowane wyjazdy na inne miesiące. Wtedy też pomyślałam, że to nie może mnie ograniczyć i mogę jechać sama, zawsze coś nowego.

Jak wyglądało moje zastanawianie się nad samotną wyprawą na Karaiby? Pewnego popołudnia skrolowałam Skyscannera, jak prawie codziennie, szukałam sobie tanich lotów z krajów innych niż Polska no i zobaczyłam Gwadelupę z Paryża, wygooglowałam podstawowe informacje o tym miejscu, w tym poziom bezpieczeństwa, google grafika oczywiście obowiązkowo, potem sprawdziłam ile by kosztowały mnie bilety do Paryża, sprawdziłam, czy mogę sobie pozwolić na dwutygodniową nieobecność na uczelni i po godzinie studiowania o wyspie kupiłam już bilety najpierw na wyspę, następnie do Paryża.
W skrócie, moje zastanawianie się, czy jechać sama trwało chwilę, nawet powiedziałabym, że to nie było zastanawianie się czy jechać sama, lecz czy jechać właśnie tam.

 

Jedno z najczęściej zadawanych pytań: „czy się nie bałaś??” – NIE.
Lubię nowe wyzwania, więc osobiście dla mnie nie było problemem jechać sama w daleki świat, widziałam w tym same zalety.

Zastanawiałam się także, czy nie jechać może z jakimś innym podróżnikiem aby było raźniej, ale przed oczami miałam już obraz niezależności, samotnych przemyśleń na plaży przy zachodzie słońca, możliwość wychodzenia z kim zachcę oraz możliwość spotykania się z innymi podróżnikami na miejscu. Dodałam post na stronie dla podróżników na stronie polskiej i angielskiej, dostałam mnóstwo wiadomości z zainteresowaniem, lecz większość z nich albo uznała to jako ogłoszenie matrymonialne (-,-) a inni chcieli tylko z ciekawości poznać koszty. Mimo paru bardziej chętnych osób stwierdziłam, że jednak chce jechać sama tak jak od początku planowałam!
Kilka dni przed wyjazdem napisał do mnie chłopak ze Stanów, który widział mój post po angielsku. Powiedział, że też będzie w tym samym czasie co ja na wyspie i możemy się złapać któregoś dnia, zaoferował nawet, że mnie odbierze z lotniska. Szczerze to podeszłam do jego wiadomości nieco sceptycznie, ponieważ dużo dostawałam podobnych. Stwierdziłam, że jak będzie tam to się możemy złapać i popodróżować razem, jak nie to nie. Myliłam się, ponieważ spotkałam na miejscu naprawdę super kompana do podróży i większość czasu podróżowaliśmy we dwójkę.

Z Bassemem - moim przesympatycznym travel buddy

Jak przygotować się do pierwszej wyprawy solo?

1.    Zdecyduj się na nią! Nie wyjedziesz bezstresowo samotnie, jeśli nie nastawisz się psychicznie i nie podejmiesz decyzji, że chcesz wyjechać. Przeanalizuj sobie zalety i podejmij odpowiednią decyzję.

2.    Wybierz kierunek. Nie ma zasady co do kierunku na pierwszą podróż w pojedynkę. Jedź tam, gdzie chcesz, gdzie pewnie będziesz się czuć. Wybierz kraj lub miasto, które ma w sobie coś, co Cię będzie pociągać, upewnij się, że miejsce, w które chcesz się udać jest bezpieczne. Jeśli uważasz, że dalekie destynacje na początek odpadają to wybierz kraj bliżej Polski lub nawet jakieś miasto w Polsce.

3.    Bądź ekspertem w wybranej destynacji. Jeśli już masz obrany kierunek to czytaj o nim i zbieraj tyle informacji ile się da. Poczytaj o klimacie i pogodzie jaka panuje i wybierz dobry czas, poczytaj o kulturze, religii, co wypada, czego nie wypada w danym kraju robić, rzeczy do zobaczenia i zwiedzenie, co warto wiedzieć przed wyjazdem w dane miejsce, jakie jest prawo i co jest nielegalne, jaki jest język, przede wszystkim, czy jest bezpiecznie, jakie są ceny, waluta itp.

4.    Kup bilety. Jeśli jest to miasto w Polsce zapewne dojedziesz tam tanio i łatwo autobusami i pociągami albo samochodem. Jeśli inny kraj przyda się strona Skyscanner. Porównaj ceny biletów, abyś nie przepłaciła/przepłacił.

5.    Miej na uwadze zalety. Poczytaj o zaletach, o których piszę poniżej, a także pomyśl o swoich własnych korzyściach, jakie da Ci samotna podróż.

6.    Kup bilety dopiero po zapoznaniu się z miejscem, w które się udajesz. Tu znowu kwestia bezpieczeństwa, upewnij się, że miejsce, w które jedziesz jest bezpieczne i nie toczą się tam żadne konflikty zbrojne. Ja zawsze przed kupnem biletu w dane miejsce sprawdzam informacje na rządowej stronie msz. W google wpisuję, na przykład „Turcja msz” i jest tam wszystko, czego potrzebujemy by wjechać na terytorium kraju, informacje o bezpieczeństwie, wymaganych szczepieniach, czy potrzebujemy wizy, czy nie, itp. Czytaj blogi i pytaj o dane miejsce lokalsów, na przykład na Couchsurfingu.

7.    Przed wyjazdem poplanuj sobie miejsca, które chcesz odwiedzić. Ja tak zawsze robię i dzięki temu mam wszystko czarno na białym co chcę zobaczyć, nie oznacza to jednak, że nie można być spontanicznym.

8.    Poinformuj bliskich o swojej podróży. Gdzie jedziesz i gdzie będziesz nocować. Warto na bieżąco być w kontakcie z bliskimi. Tu przydadzą się takie aplikacje jak Whatsapp, czy po prostu Facebook.

9.    Naucz się podstawowych zwrotów w języku, jaki obowiązuje w danym miejscu. Ewentualnie przygotuj je sobie w telefonie, czy na kartce. Ja tak często robię i zawsze mi się bardzo przydawało.

10.  Pamiętaj, że to, że jedzie się w pojedynkę, wcale nie oznacza, że masz tam być totalnie samemu i odcięty od świata, absolutnie nie! Pamiętaj, że istnieją strony, czy aplikacje, gdzie poznasz innych podróżników. Polecam stronę Couchsurfing, typowo podróżnicza strona, choć zdarzają się podteksty… aplikacje te mogą być przydatne, lecz warto być ostrożnym i wprost na początku napisać, czego oczekujemy.


Plusy i minusy podróży w pojedynkę:

Plusy (zacznę od bardziej pozytywnej strony)

·        Jest się niezależnym od nikogo.

·        Robi się co się chce oraz planuje się dzień absolutnie pod siebie.

·        Ma się dużo czasu na przemyślenia o życiu.

·    Jest to duży test dla samego siebie. Test odwagi, zaradności, orientacji, umiejętności planowania, a także tego, ile jesteśmy w stanie wytrzymać ze samym sobą.

·        Nowe doświadczenie, które przyniesie dużo korzyści.

·        Wzrośnie Twoja odwaga, poczucie pewności i poziom zaradności.

·   Nie musisz być totalnie sama/sam. Jest tyle samotnych podróżników a w pojedynkę masz większe szanse, aby kogoś poznać.

·        Poznaje się więcej ludzi podróżując samemu.

·        Jest to mega niezwykłe doświadczenie.

·        Będziesz się mogła/mógł pochwalić.

·    Jeśli zamierzasz korzystać z Couchsurfingu masz dużo łatwiej w znalezieniu hosta, ponieważ dużo osób oferuje nocleg dla maksymalnie jednej osoby.

 

Minusy (jest ich znacznie mniej i nie zawsze mogą się trafić oraz nie dla każdego wymieniony niżej punkt będzie wadą)

·        Jeśli nie znajdziesz towarzystwa będziesz cały wyjazd samemu (chyba, że tego właśnie chcesz)

·     Często płaci się więcej za pokój jednoosobowy, niż zapłaciłoby się we dwójkę, bądź w więcej osób.

·        Możesz odczuwać brak kogoś do rozmowy (jeśli oczywiście nie znajdziesz towarzystwa)

·        Jesteś zdany w większości na siebie i masz więcej na głowie (a może właśnie mniej…)

·        Brak przyjaciół i rodziny (tymczasowo)

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *